Wyzwania transportowe zimą w Norwegii

na rynki skandynawskie i innych krajów UE
Transport morski
Transport kolejowy
na miarę Twoich potrzeb
Wyzwania transportowe zimą w Norwegii

Norwegia jest jednym z najtrudniejszych i najbardziej wymagającym rynkiem transportowym, ze względu na panującą tam miejscami przez ponad pół roku zimę, górzyste i strome tereny oraz często zamykane drogi.

Nie jest więc to najchętniej wybierany kierunek przez europejskich przewoźników, a już szczególnie w sezonie zimowym. Dostawy do Oslo i okolic są dość powszechne, natomiast rejon Bergen, Ålesund czy cały rejon Nordland, Troms i Finnmark to miejsca, do których potrzeba specjalnego przygotowania.

Oto kilka głównym czynników wpływających na trudności transportowe w Norwegii:

  • w okresie zimowym obowiązkowym wyposażeniem są odpowiednie opony i łańcuchy. Duża część kierowców “europejskich” nie potrafi skutecznie jeździć po lodzie i śniegu oraz korzystać prawidłowo z wymaganych łańcuchów, co sprawia, że powodują dużo wypadków i blokują drogi.
  • od 2014 forsowane są w norweskim rządzie pomysły dotyczące wydawania firmom zagranicznym specjalnych „zimowych zezwoleń”, które pomogłyby podnieść bezpieczeństwo na drogach. Każdy kierowca musiałby przejść dodatkowy egzamin, aby takie zezwolenie otrzymać.
  • wysokie mandaty. Kary w Norwegii za przekroczenie prędkości są bardzo wysokie. Przekroczenie w terenie zabudowanym prędkości powyżej 30 km/h to utrata prawa jazdy oraz mandat w wysokości ok. 5000 zł.
  • odprawy celne. Norwegia nie należy do Unii Europejskiej, dlatego zachodzi konieczność dokonywania odpraw celnych, co z kolei wiąże się z wypełnianiem dodatkowych dokumentów.
  • kontrole drogowe. Norweskie kontrole drogowe polegają na skrupulatnym sprawdzeniu całego pojazdu. Każda - nawet najmniejsza wątpliwość – skutkuje skierowaniem go na serwis i przegląd. Praktyka ta ze strony państwa norweskiego ma na celu zapewnienie jak największego bezpieczeństwa na drodze, ale też uchronienie ich rynku przed hegemonią firm ze środkowo-wschodniej Europy.
  • zamknięte drogi. Wiele odcinków dróg w zimowym szczycie jest zamykanych ze względów bezpieczeństwa, bądź do czasu, aż odpowiednie służby poradzą sobie z odblokowaniem ogromnych ilości śniegu.
  • technologia. W Norwegii dopuszczalna masa całkowita pojazdu z jedną naczepą to 60 ton. W praktyce więc wszystkie norweskie ciężarówki to ciągniki trzyosiowe, które doskonale zdają egzamin w zimowych warunkach. Takie nie zdają egzaminu w Polsce, bo zmniejszają ładowność pojazdu, aby zmieścić się w 40 tonach wymaganego DMC.

Norwegia to główny obszar naszej działalności. Od 13 lat specjalizujemy się w dostawach do tego skandynawskiego kraju, szczególnie w warunkach zimowych. Zapewniamy transport ładunku na czas, nawet podczas najcięższych warunków pogodowych.